Category Archive: Nowe Miasto Lubawskie

On my way. Nowe Miasto Lubawskie – Działdowo

Wyjazd z domu po świętach, trasa Nowe Miasto Lubawskie – Działdowo. Lekki przymrozek, słoneczny poranek, droga gminna NML – Gwiździny – Boleszyn – Wlewsk, a następnie wojewódzka nr 544.

Neumark Süd. Na tropie: linia kolejowa Nowe Miasto Lubawskie – Zajączkowo Lubawskie II

Dzisiejszy wpis powinien być przestrogą dla wszystkich dokumentujących otoczenie, przede wszystkim te nadgryzione zębem czasu. Nie warto odkładać tego na później… Czas przyjrzeć się okolicom dawnej stacji kolejowej Nowe Miasto Południe, zwłaszcza że minęły… Czytaj dalej

Wzdłuż Drwęcy k. Nowego Miasta Lubawskiego

Nic tak nie umila życia jak spontaniczna wycieczka rowerowa! Kierując się ulicą Piastowską zajechaliśmy nad Drwęcę, a właściwie nad jej starorzecze. Najpiękniej cała okolica wygląda jesienią. Pora nie sprzyjała fotografowaniu, samiutkie południe. Stąd… Czytaj dalej

Kierując się do Gwiździn

Widoki może nie takie jak w Toskanii… W tym miejscu idzie kilka linii energetycznych, które psują trochę krajobraz.

Nowomiejskie wschody II

Powtórka z rozrywki. Słońce, wietrzyk i przejmująca cisza – to jest to!

Na tropie: linia kolejowa Nowe Miasto Lubawskie – Zajączkowo Lubawskie I

Od czasów dzieciństwa pamiętam, że istniało w moim mieście pojęcie drogi „torami”. Była to dość specyficzna ścieżka – żwirowa, szeroka, przebiegająca przez podmokłe tereny miejskie i „nowe” osiedle. Jako dzieciak odkryłam, że prowadzi… Czytaj dalej

W ogrodzie przed zachodem słońca

Przyciężkawy Jupiter 200mm i maminy ogród.

Lady-bird

… w końcu piąta rano to nieludzka godzina. Trzeba wybrać się na wschód w Toruniu… Tylko gdzie?

Zima dookoła Nowego Miasta Lubawskiego (2008)

Pierwszy dzień wiosny w tym roku był taki wiosenny. Można było ślizgać się po lodzie albo rzucać się śnieżkami… Jak widać, zima to nadal aktualny temat. Cofnę się teraz do zamierzchłych czasów, kiedy… Czytaj dalej